Choć technologia radiowego przesyłu danych to nie nowość na światowym rynku, standard Bluetooth Low Energy (BLE) jest przykładem ewolucji wpisującej się w najnowsze trendy IT. Niski pobór energii i jeszcze szybsze przesyłanie danych sprawiają, że beacony stały się poważnym zagrożeniem dla tagów RFID i QR-codów.
Polska specjalność
Nie bez przyczyny Polskę okrzyknięto mianem „Beacon Valley” – rodzime firmy produkujące beacony, to najwięksi gracze na światowym rynku, generujący wzrosty przychodów na poziomie 300 proc. w skali roku. W najprostszym modelu biznesowym, istnieją jednak trzy ogniwa: marka, dostawca beaconów i dostawca aplikacji mobilnej.
– Aplikacje mobilne reagują na sygnał wysyłany przez beacon. To właśnie dzięki nim na naszym ekranie wyświetla się komunikat, czy uruchamiana jest usługa. Wówczas gdy beacon jest jedynie elementem systemu, aplikacja staje się jego sercem i nadaje mu cały sens. Dlatego przy tak korzystnych warunkach produkcyjnych, to właśnie aplikacje mobilne stanowią niszę z potencjałem, którym interesują się innowacyjni programiści na polskim rynku. – mówi Adam Bancarewicz, kierownik zespołu aplikacji mobilnych w Grupie Transition Technologies.
Nowe kierunki rozwoju
Zintegrowane z beaconami aplikacje przecierają już pierwsze szlaki, a z doświadczeń zarówno polskich jak i międzynarodowych należy korzystać. Do tej pory wykształtowały się już wiodące trendy, które wyznaczają programistom kierunki rozwoju:
Geolokalizacja – podczas gdy GPS nie jest w stanie określić lokalizacji w zamkniętych obiektach, beacony świetnie sobie z tym radzą. Właśnie w ten sposób można nawigować użytkowników lub wysyłać im spersonalizowane wiadomości. Z tego trendu korzystają chociażby obiekty kulturalne, które poprzez aplikację przesyłają odwiedzającym szczegółowe informacje o oglądanych przez nich dziełach sztuki, czy obiekty handlowe, przypominające o promocji w sklepie obok.
Retail – według danych Boston Retail Partners, 70 proc. organizacji zajmujących się sprzedażą, planuje skorzystać z beaconów w ciągu najbliższych 5 lat. Już teraz znane marki, czy centra handlowe dzięki beaconom i aplikacjom mobilnym umożliwiają szybsze transakcje oraz zapewniają pomoc mobilnych asystentów. Znane są też programy lojalnościowe, które podsuwają propozycję tańszych śniadań czy drinków – zakup w konkretnym lokalu przekłada się następnie na punkty promocyjne.
Getting around – kolejny trend umożliwia użytkownikom łatwiejszą aklimatyzację w nowym miejscu, czy odkrywanie ciekawych lokalizacji w okolicy. Istnieje już nawet polska inicjatywa, która pomaga studentom z zagranicy przystosować się do nowej, uniwersyteckiej rzeczywistości.
Marketing – kampanie oparte na beaconach i aplikacjach mobilnych są dziś doceniane nawet na festiwalach filmowych. Poprzez programy lojalnościowe, gry, czy mobilne zakupy w metrze, marki w zupełnie nowy sposób zaznaczają swoje istnienie. To rodzaj nowego modelu marketingu, który jest oparty na dwustronnej, angażującej relacji.
Sport – wdrożenia beaconów w sporcie są obecnie bardzo popularne w Stanach Zjednoczonych, ale zaczynają wchodzić także do polskiej rzeczywistości. Przykładem jest Aplikacja Miasto Szkła Krosno od Transition Technologies dla Klubu Koszykarskiego MOSiR Krosno. – Beacony wykorzystaliśmy na hali Krosno – kibice, którzy mieli zainstalowaną na telefonie aplikację, po wejściu otrzymywali wiadomość powitalną. Prócz tego aplikacja zapewnia funkcję ‘live score’ umożliwiającą oglądanie meczu na żywo, mamy dostęp do newsów na temat klubu, czy statystyk graczy drużyny. – dodaje Bancarewicz – Pamiętajmy, że trendy w aplikacjach zintegrowanych z beaconami są płynne. Na przykład w aplikacji przeznaczonej dla biur, nad którą właśnie pracujemy, geolokalizacja łączy się z grywalizacją, w ten sposób ułatwiając proces aklimatyzacji. Efekty naszej pracy, będziemy mogli ujawnić już niedługo.
Ogromny potencjał, szerokie możliwości zastosowania beaconów, a także dobra pozycja polskich dostawców tej technologii stwarzają okazję do kreowania i tworzenia unikalnych rozwiązań na globalną skalę.